niedziela, 28 września 2014

Ulubieńcy WRZEŚNIA

Skończył się miesiąc wrzesień wiec czas na jego szybkie podsumowanie!

Wrzesień był dla mnie wielkim misz- maszem. Dużo dobrych i złych chwil. Planowanie wycieczki do Pragi (jadę do tego pięknego miejsca pod koniec października z moim chłopakiem Wojtkiem, ale wycieczka zaplanowana już jest, co do minuty. Jesteśmy strasznie podekscytowani!), ciężka praca w Massimo Dutti gdzie okazało się, że nie przedłużą ze mną umowy także moja praca tam się skończyła. Jeśli chodzi o wrzesień –
 z Kołobrzegu wrócił mój chłopak gdzie był 2 miesiące. We wrześniu mieliśmy dużo dobrych chwil, ale tez dużo poważnych rozmów na szczęście wszystko jest w najlepszym porządku. 

Także wrzesień dostarczył mi dużo wrażeń i zleciał niesamowicie szybko.




Przedstawiam wam, zatem moich ulubieńców mam nadzieje, że wam się spodobają :)

1.       Bluza z H&M

Kupiłam ją na początku września i absolutnie się zakochałam. Ma piękny wzorek na przodzie ja możecie zobaczyć na zdjęciach. Nie grzeje zbyt mocno, ale idealnie się nadaje na ciepłe jesienne dni i myślę ze będzie sprawdzała się również wiosną!

Cena 60 zł


2.       Kubek z Ikei

Robi się coraz chłodniej wiec wiadomo, że chcemy ogrzać się kubkiem ciepłej herbaty. Łapie wtedy ten oto kubeczek napełniony ulubioną herbatą i jest mi o wiele przyjemniej w chłodniejsze wieczory.


Cena 5 zł




3.  Pędzle Real Techniques

Mam je od dwóch tygodni, ale już wiem, że będą moim ulubieńcem nie tylko tego miesiąca, ale i roku! Jestem w nich absolutnie zakochana! Złoty – expert face brush idealnie rozprowadza podkład nadaje się również do konturowania. Różowy – blush brush sprawia się genialnie do aplikowania różu czy pudru! Polecam z całego serca!


Cena ok 35 zł




4. Książka „ Człowiek, który stworzył Zare”


To jedyna książka, która udało mi się przeczytać w tym miesiącu. Tłumacze się brakiem czasu. Gdy jednak okazało się ze mam 3 dni wolnego we wrześniu przeczytałam ją w dwa wieczory! Jak sam tytuł wskazuje książka jest o założycielu Zary (chyba wszyscy znamy ten sklep). Autorka chce przybliżyć nam postać Amancia Ortegi i wytłumaczyć fenomen Inditexu. Przeczytałam ta książkę z ciekawością i ze względu na moją prace w Massimo Dutti, czyli właśnie jednego z brandów Inditexu. Książka napisana w przystępnym języku (wiedziałam, o czym autorka do mnie pisze miedzy innymi, że „siedzę” w tym biznesie). 
Co mam do zarzucenia tej książce to to, że autorka wymienia same pozytywy.
 Mimo to polecam ;)

Cena ok 35 zł




5. Golden Rose Velvet Matte nr 2


Ostatni produkt typowo urodowy. Moja ulubiona pomadka ostatnich miesięcy. Kolor jest absolutnie świetny. Trudno jest go opisać – jest to bardzo brudny róż sprawiający, że usta wyglądają naturalnie, ale mają specyficznego pazura. Byście musieli sami wypróbować żeby mnie zrozumieć. Pomadka jest matowa, ale nie wysusza ust. Przysięgam, że kolor utrzymuje się cały dzień! Absolutnie uwielbiam!

Cena ok 11 zł



Tak prezentują się moi ulubieńcy! Mam nadzieje że przypadli wam do gustu! 


Pierwszy post / MINTI SHOP / W jakie kosmetyki do twarzy powinniśmy zainwestować?

Kolejna próba blogowania.

Ten blog powstał po to by dzielić się z Wami poradami lifestalowymi, pomysłami na spędzenie czasu, bądź najzwyczajniej w świecie dzielić się moim życiem. Na poprzednim blogu nie dzieliłam się życiem prywatnym tutaj chce zamieszczać moje zdjęcia oraz zdjęcia bliskich mi osób.

Myślę, że wiele pomysłów sami wykorzystacie i podsunę pomysły na zrobienie czegoś fajnego.

Dzisiaj pierwszy post strikte urodowy, ale podpowiem wam, w jakie kosmetyki warto zainwestować i że zamówienia ze stron internetowych nie są złe!

Mam nadzieje, że mając ostatnio więcej czasu uda mi się poprowadzić trochę dłużej niż 6 miesięcy.





Sklepem internetowym, w którym często składam zamówienia i nigdy mnie nie zawiódł jest sklep mintishop.pl

Zamawiam tylko i wyłącznie kosmetyki, które wiem, że się sprawdza i te, które są dobre! Czasem wole wydać więcej wiedząc, że to cos będzie strzałem w dziesiątkę!

Kosmetykami, na które wole wydać więcej są kosmetyki do twarzy!




W co najlepiej zainwestować:

1.            Róż – tak róż nie podkład. Moim zdaniem dobrze dobrany róż działa cuda! Warto wydać więcej pieniążków na róż, który posłuży nam na lata i będzie w idealnym dla nas odcieniu!

FratBoy z The Balm – róż o brzoskwiniowym odcieniu nadaje się zarówno dla bladziochów jak i osób z ciemniejsza karnacją.
Cena ok 60 zł

2.       Bronzer - ja wiem jak ciężko go dobrać. Długo szukałam matowego, chłodnego bronzera, który idealnie nadawałby się do konturowania. Myślę, że warto w niego zainwestować by nie zrobić sobie brązowych plam na twarzy.

BahamaMama z The Balm – matowy, chłodny bronzer, którym krzywdy sobie nikt nie zrobi!
Cena ok 60 zł

3.       Korektor – moim zdaniem dobre korektory to podstawa w naszej kosmetyczce. Najlepiej mieć dwa – jeden rozświetlający jeden kryjacy, bo przecież każda z nas czasem potrzebuje zakryć, co nieco. 

Jakich korektorów używam ja? – korektor z KOBO (rozświetlający) , cena ok 20 zł

                                                           Korektor z NYX (kryjący), cena ok 30 zł





W co jeszcze warto zainwestować?

Pędzle! (planuje osobny post o pędzlach wiec bądźcie czujni ;))

Nie jest wam potrzebna ogromna ilość pędzli! Ja używam 5 podstawowych!

Pędzel do podkładu! – to u mnie podstawa! Podkład nałożony pędzlem wygląda zupełnie inaczej niż podkład nałożony palcami! Dobry pędzel do podkładu zadziała cuda!

Pędzel do różu! – nikt nie chce mieć różowych placków na środku policzka, dlatego dobry pędzel do różu sprawi, że wasze policzki będą wyglądały świeżo i zjawiskowo.

Pędzel do konturowania!

Pędzel do nakładania cieni!


Pędzel do rozcierania!



Jeśli chodzi o zamówienie z mintishop.pl jak już wspominałam nigdy mnie nie zawiodło. Kosmetyki są zapakowane pięknie jak możecie zauważyć. Za każdym razem jak dostaje paczkę mam ochotę dosłownie zjeść opakowania! Paczka dochodzi w tępię ekspresowym! Jeśli chodzi o to zamówienie miałam czekać trzy dni bardzo się zdziwiłam jak po dwóch dniach do moich drzwi zapukał kurier! 

Co zamówiłam?

Jak widzicie jest tu dużo produktów z TheBalm. Mogę siebie nazwać thebalmoholiczką! Kosmetyki są świetnej, jakości i mam już ich kilka w kolekcji.

FratBoy
BahamaMama
SexyMama

Pędzle:


Hakuro H15
Real Techniques - expert face brush
Real Techniques - blush brush